Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeco jest z tym zawodnikiem co miał wypadek na skoczni
Odpowiedzpróby to nie jest całe enduro dojazdówki są bardzo ważne
OdpowiedzALE TRZEBA ZAUWAŻYĆ ŻE OBYDWIE PRÓBY BYŁY NAPRAWDĘ CIEKAWE I WYMAGAJĄCE I PRZEDE WSZYSTKIM NIE PRZETRENOWANE ZA TO BRAWA DLA ORGANIZATORA PRÓBY NA 5. NIESTETY AWARIA Z DOJAZDÓWKAMI
Odpowiedzskierujmy protest do PZM
Odpowiedza gdzie regulamin ? zasady rozgrywania imprezy : łączna długość trasy obu dni rajdu nie powina być mniejsza niż 300 km. a było 160 km.. paddock zawodników -musi mieć dostateczne wymiary by momieścić wszystkie samochody -a było tak że samochody były zaparkowane na ulicy i chodnikach po za baza strefy treningowej - brak trzy zeczy nie zgodne z regulaminem a zawody nie dowołane a jak my mamy coś nie tak z motorami to naz nie dopuszczaja do rajdu
OdpowiedzNiestety prawda jest smutna i w oczy kole... Polskie enduro schodzi na psy i dopóki ktoś nie weźmie tego wszystkiego za fraki, to z roku na rok będzie coraz gorzej. Cóż z tego, że przykrą rzeczywistość zasłania się promotorami, rzekomo poprawiającymi medialność i przebieg zawodów, jak w rzeczywistości nic się nie zmienia, skargi nie milkną, a zawodników w ogóle nie przybywa. W tym roku zdecydowano się na drastyczny zabieg i pozwolono również na starty w zawodach motocykli crossowych... Wcześniej połączono klasę E2 z E3, ciekawe jaki będzie kolejny pomysł na "sukces"? Wszystko tylko po to, żeby utrzymać ten sport w ciągłym, minimalnym zainteresowaniu. Dopóki ZG PZMotu dalej będzie miał wszystko w głębokim poważaniu, a na stołkach będą siedzieli Ci sami ludzie, enduro przykryje prawdziwe bagno klęski... Zastanówcie się, czy nie warto zadbać najpierw o samych zawodników, którzy to właśnie stanowią podstawę enduro, a nie chapać kasę dla siebie i mówić, że jest dobrze... Łódź była tego przykładem... Żenada.
Odpowiedzczłowieku , to są gównozjady , niestety trzeba poczekać aż powymierają jak dinozaury , sami z siebie nie zrezygnują ze stołków
Odpowiedza gdzie promotor bardzo prężna firma AS???
Odpowiedzsedziowie dostali kase to zawodów nie odwołali a reszta nic nie ma do gadania
OdpowiedzPrzerwali przerwali , to już kiedś przerabialiśmy w Chełmnie Lub., niestety enduro w Polsce idzie na dno ,może spece z PZM wymyślą plan ratunkowy. Dobrze że tacy zawodnicy jak Obłucki ,Błażusiak czy Przygoński startują poza granicami naszego cudownego karaju bo byśmy mieli kolejne zmarnowane talenty
Odpowiedzkabaret to mało powiedziane to byłsa jakaś farsa , te zawody nie powinny być brane pod uwage w klasyfikacji generelnej MP i PP.Organizacja była totalnym kataklizmem nie wspomne już o samym przerwaniu rajdu ,to jest precedens w historii polskiego enduro -czegoś takiego jeszcze nie było. enduro test według większości był zrobiony pod miśka Szustera ,ale inni też dali radę z tymi kwadratowymi zakrętami,o dojazduwce to szkoda gadać ktoś już sie wypowiedział i ja równiueż się dotego zdania przyłączam podobnie jak większość zawodników zmieńcie ludzi od planowania i wytyczania tras bo poprostu z ty sobie nie radzą,próba crossowa na Piątkowisku *** te skoki mdo nieba aż było gorąco jak sięje latało-dobre chopy do FMX ,czasy na dojazdach miały być lużne a prawie wszyscy lecieli na spóźnieniu .Mam nadzieję że następna impreza ędzie jusz lepiej przemyślana i dopracowana- o ile PZM da kolejną szansę Łodzi. Zapomniałem dodać że wknajpie na dole -bacówce na jedzenie czekałosię ok.1 godziny ,a żarcie było ochydne.
OdpowiedzNic dziwnego że przerwali zawody skoro organizator trase dojazdówki poprowadził dosłownie Pod samymi siatkami działek ,a w Łodzi uliczkami pomiędzy domami więc predzej czy pózniej ktoś musiał się wkurwić. na przyszłość może człowiek odpowiedzialny za planowanie dojazdówek zacznie troszkę myśleć ,bo teraz to jakoś niewypaliło.(ciekawe czy jak by pod waszymi domemi w spokojnej nie uczęszczanej okolicy, nagle pojawiło się 120 gości na motocyklach iquadach to w sobotę rano to byś się nie wkurwił i nie wzywał polcji
OdpowiedzA gdzie była policja? Jak motocykliści rozrabiają to są po minucie, a jak "porządni obywatele" rozwieszają linkę między drzewami to wtedy jakoś ich nie ma...:(
Odpowiedzto nie zawody tylko kabaret !!! zawodnicy w Niedziele przejechali tylko 24 km. wyniki nie powiny być uznane
Odpowiedzracja dno nie zawody
OdpowiedzKamienie? Rozciągnięte linki? Co tam się działo???
Odpowiedz